Edukacja jest fajna, czyli, jak można uczynić szkołę lepszą - okiem socjologa

Polecamy lekturę artykułu zamieszczonego na stronie http://www.edukacjajestfajna.pl/2016/04/jaka-powinna-byc-rola-rodzicow-w-szkole.html, pod tytułem "Jaka powinna być rola rodziców w szkole?". Bardzo ciekawy artykuł o tym, jak ważne jest porozumienie na linii rodzic-dziecko/uczeń-nauczyciel.

Kilka cytatów z ww. artykułu"

 

Włączenie rodziców do procesów decyzyjnych, do planowania i rozwoju szkoły to podstawowy sposób na budowanie kapitału społecznego, który jest niezbędnym warunkiem zarówno skutecznej i dobrej edukacji, jak i pomyślnego rozwoju ekonomicznego i społecznego całego narodu. Jak pisze prof. Janusz Czapiński w Diagnozie społecznej: „Badania międzynarodowe dowodzą, że kapitał ludzki jest ważniejszą niż kapitał społeczny przesłanką rozwoju, w krajach uboższych, do których ciągle jeszcze zaliczyć można także Polskę. Po przekroczeniu jednak pewnego progu zamożności, decydującego znaczenia dla dalszego rozwoju nabiera kapitał społeczny. ”

(Czapiński, Panek, 2011);

 

 

Tymczasem Robert Putnam, analizując kwestie kapitału społecznego w Ameryce, stwierdza, że jeżeli chodzi o poziom edukacji, to jest on wyższy w tych szkołach, w których rodzice są aktywni, gdzie współpracują z nauczycielami w rozwiązywaniu dylematów dotyczących ich własnych dzieci oraz szkoły jako całości.

Marcin Grudzień;

 

 

Jedynie w wyniku współpracy i dobrej wzajemnej komunikacji możemy dojść do porozumienia ... na rzecz naszego dziecka i ucznia.
 
W tym kontekście można mówić o współpracy, której cel jest piękny, a nawet doniosły, bowiem polega na wspólnym asystowaniu dziecka w jego rozwoju: dorastaniu, formowaniu się planów życiowych i stawaniu się sobą (czyli indywiduacji). 
 
Oczywiście współpraca powinna zachodzić w atmosferze wzajemnego szacunku, zaufaniu i z podziałem według kompetencji i odpowiedzialności.

Małgorzata Taraszkiewicz